niedziela, 2 września 2012

last sunday...

No i ostatnia niedziela wakacji...
Koszula z żabotem wygrzebana w second-hendzie, ale wydaje mi się że to bardzo dobry zakup, odrazu zawładnęła moim sercem :)
Jej kolor to trochę na przypomnienie zeszłorocznej jesieni kiedy to burgund szalał na ulicach i wybiegach.
Jutro możecie się spodziewać zdjęć z naszymi stylizacjami na rozpoczęcie roku  
Przepraszam że zdjęcia są jakie są, ale na wszystkich oczy wyszły zamknięte :(







koszula- mark&spencer
pasek-reserved
spodnie-pieces (vero moda)
torebka - reserved
buty- no name

2 komentarze:

  1. faajny blog zapraszam do mnie : http://cupcakesmileandlife.blogspot.com/ i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń