Koszula z żabotem wygrzebana w second-hendzie, ale wydaje mi się że to bardzo dobry zakup, odrazu zawładnęła moim sercem :)
Jej kolor to trochę na przypomnienie zeszłorocznej jesieni kiedy to burgund szalał na ulicach i wybiegach.
Jutro możecie się spodziewać zdjęć z naszymi stylizacjami na rozpoczęcie roku
Przepraszam że zdjęcia są jakie są, ale na wszystkich oczy wyszły zamknięte :(
koszula- mark&spencer
pasek-reserved
spodnie-pieces (vero moda)
torebka - reserved
buty- no name
Bardzo fajna koszula! :)
OdpowiedzUsuńfaajny blog zapraszam do mnie : http://cupcakesmileandlife.blogspot.com/ i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń